Muszę przyznać się, że robię je po raz wtóry i za każdym razem wychodzą
tak samo pyszne. Jest to moja ulubiona propozycja na śniadanie. A zapach
unoszący się w mieszkaniu po wyjęciu blachy z pieca jest niesamowity, mmm.
Potrzebujemy:
3 szklanki płatków owsianych
¼ szklanki siemienia lnianego
½ szklanki płatków migdałowych
1 jajko
1 banan
1 gruszka
½ granata
1 szklanka mleka
1/3 szklanki płynnego miodu
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 łyżeczka cynamonu
Szczypta soli
Jedną szklankę płatków owsianych
miksujemy do uzyskania mąki (ja zrobiłam to blenderem). Dodajemy
pozostałe dwie szklanki, siemie lniane i migdały.
W drugiej misce rozgniatamy banana,
wbijamy jajko, a następnie wlewamy mleko, miód, ekstrakt waniliowy,
cynamon i szczyptę soli.
Dodajemy suche składniki do mokrych,
mieszamy dokładnie. Do tego dodajemy pokrojoną lub startą na tarce
gruszkę oraz nasiona granata, ponownie mieszamy i odstawiamy na
kilka minut.
Naczynie żaroodporne wykładamy
papierem do pieczenia, a następnie wylewamy na nie gotową masę i
rozprowadzamy ją łyżką.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do
180 stopni i pieczemy ok. 40 minut. Po wyjęciu ciasto odstawiamy do
wystygnięcia co najmniej na 2 godziny. (Najlepiej na całą noc.) Na
końcu kroimy w odpowiadającej nam wielkości prostokąty.
Smacznego :)
Chyba się skuszę wypróbować przepis :)
OdpowiedzUsuńśniadaniowe, słodkie, owsiane i zdrowe - jak ja to lubię ! :D
OdpowiedzUsuńnie ma nic lepszego niż taki batonik na uczelni. z jogurtem <3
OdpowiedzUsuńCześć weź napisz do mnie ba buddysta2010@gmail.com bądź na Facebooku.
OdpowiedzUsuńMam temat związany z promowaniem zdrowego naturalnego zycia. Pozdrawiam, Karol